Kazimierz Kutz patronem ulicy w Katowicach

27 września 2024

Decyzją katowickich radnych Kazimierz Kutz zostanie patronem jednej z ulic w dzielnicy Szopienice-Burowiec. Publikujemy tekst Roberta Talarczyka, przewodniczącego pierwszej kadencji kapituły Nagrody im. Kazimierza Kutza.

Kutz jest dobrem narodowym Śląska. A o dobro trzeba dbać, pielęgnować je i robić wszystko, żeby owo dobro nie stało się tylko pomnikiem, placem czy ulicą.

Kazimierz Kutz całe swoje życie wymykał się schematom, formułkom i szufladkom. Był niepokorny, wiecznie rozedrgany i poszukujący. Jego ulica powinna nigdy się nie kończyć i być pełna zakrętów, wzniesień i nagłych uskoków. Przez chwilę winna być główną arterią miasta, by za moment zmienić się w polną dróżkę ginącą wśród traw. Tak, wiem, miasto, to nie mapa ludzkiego serca i umysłu. Musi mieć swój porządek i ład. Dlatego pomimo obaw, że nasz Mistrz może być tylko jednym z wielu katowiczan uhonorowanych w ten sposób, ogromnie jestem rad, że nasz Cysorz Piątej Strony Świata będzie miał swoją ulicę w naszym mieście, bo to świadczy o tym, że miasto ma swój urzędniczy porządek, ład i mądrość. I dba o pamięć o najważniejszych obywatelach Katowic.

A nam, artystom, pozostanie dbać o Jego ducha. Wspólnie zaś sprawmy, by Kazimierz Kutz nie stał się tylko nic nie znaczącą tabliczką na skrzyżowaniu ulic, lecz by był patronem naszych pragnień, idei i nieustannych poszukiwań tego, co najważniejsze: wspólnej tożsamości naszej śląskiej społeczności zorganizowanej w granicach największego miasta dwuipółmilionowej metropolii.